*** (wiersz)

grafomański jak zawsze ;P

Choroba złotych zębów wydaje mi się pokraczną metaforą. Wątpliwe jest też uprawianie kabaretu. To by trzeba napisać po prostu poprawnie i unikać stylu potocznego oraz niestarannego języka. Wiersz ma potencjał.

Ej! oglądasz ten sam serial co ja? :P

dzienks Berele że wpadłeś i pozostawiłeś ocenę wraz z opinią.

zdalnie nie czytam w myślach Justyna ;) Od wczoraj oglądam sobie "Hożych Doktorów", a mówi ci coś ten tytuł? :P

Zwinne to bardzo i wymowne... Druga zwrotka powala mnie...

Dżej-Di? Mój drogi... Hoży to podstawa :D
Chodziło mi raczej o Samuela Colta, ale jak nie skojarzyłeś, to pewno nie oglądasz.

Co do samego tekstu - mnie jest mało, w sumie nie bardzo wiem, od czego miałabym poprowadzić refleksję. Ot, obrazek.

a samuel:d to jedyn co mi przychodzi do glowy to nie z tego swiata... zatrzymalem sie na odcinku w ktorym lucfer przelal sie .do naczynia:P

dzieki za czytani hieronimie. i za ocene.

superchłopaki <3

hmmm jeśli zęby były warte fortunę... to chyba dla Ciebie ten wiersz też;)

@Justyna D. Barańska
chłopaki kurczaki, teraz mam ochotę wrócić do tego serialu... te jajcarskie dialogi braci xD

@Dorotaaa123
Oj tam oj tam... tekst jest jak syn... nawet gdyby był pomylony, pokraczny i tak bym go kochał ;)

Ha! Trochę brakuje do tęczy ;P

*fortunę

www.youtube.com/watch?v=Cb3G5Qj_Lo8 ;D

Dean rządzi :D

hahaha.. pierwszy chłopak, który się ze mną zgadza w tej kwestii :D:D:D:D