Literatura

cześć ajnalain (wiersz)

Singer-Noon gość. Bonson i Zdzisław Witwicki

mieszkam w samogłoskach, które wysyłam ci wieczorami,
choć marzymy o domku w Norwegii czy innym zimnym kraju
gdzie zamiast słońca świecą zorze, a ludzie palą kościoły
i śpiewają gardłowo. polski big-beat, teksty Comy i Happysadu;
nucimy je by zapomnieć o esejach, kolokwiach, sprawdzianach;
przecież to tylko niepotrzebny, siany za plecami ferment.

 

gram tu hip-hop, wiesz, bity dają cztery czwarte życiu,
którego metrum nie określą nawet postmoderniści.
prosta droga w świecie, gdzie biali ukradli czarnym rap,
gdzie nie ma już folkloru na wsi, jest zbawieniem.
nad moim domem biegnie niebostrada, z okna słyszę silniki,
umiem już określić trasy po odgłosach i rozmiarze skrzydeł.

 

mieszkamy w samogłoskach, które szepczemy sobie
nielicznymi wieczorami, gdy możemy złapać się za dłonie.
trzysta kilometrów robi swoje, ale grany jest hip-hop
i wszystko łapie stabilne metrum, choć w głowach
tłoczą nam się wersy o zziębniętym Elemelku,
pustym brzuszku i rondelku
. zrobimy mu curry,

 

a potem uciekniemy do miejsca, gdzie rozmawia się
tytułami black metalowych klasyków. przegrałem życie,
ajnalain, też wiesz coś o tym, ale pakujmy bagaże.
porzucić wszystko, to wszystko odzyskać, tak uczą,
osiedla wciąż w nas wierzą, wróble nam pomogą,
wsiądziemy w pierwszy nocny ekspres i wygramy.


wyśmienity 7 głosów
5 osób ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
kamil
kamil 19 maja 2012, 20:47
To taki moment, gdy myślę, że wcale nie musiałbym pisać tekstów. Wystarczy mi czytać takie rzeczy.
Dzięki, brat.
kamil
kamil 19 maja 2012, 20:49
To taki moment, gdy mysle, ze wcale nie musialbym pisac tekstow. Wystarczy mi czytac takie rzeczy.
Dzieki, brat.
sin∞ger
sin∞ger 19 maja 2012, 20:50
:3 cala po mojej! (pisze bez polskich by nie bylo krzaczkow) ;3
sin∞ger
sin∞ger 19 maja 2012, 20:52
I NAWET NIE MYSL ZEBY PRZESTAC PISAC BO OSOBISCIE WJADE CI NA KWADRAT Z MACZETA
talia77 19 maja 2012, 21:26
Dzien dobry. Przeczytałam z przyjemnoscia. Nie wiem, na ile moge sobie pozwolic na uwagi, poniewaz to moje pierwsze spotkanie na tym portalu, ale wiersz zainteresowal.Na poczatek- do uzupelnienia interpunkcja. Niektore fragmenty wydaja sie zbednym dopowiedzeniem, np
nucimy je by zapomnieć o esejach, kolokwiach, sprawdzianach;
przecież to tylko niepotrzebny siany za plecami ferment..........jezeli wytniemy te eseje itd to dostajemy znacznie ciekawsze stwierdzenie - nucimy (bez - je ), by zapomniec.Tyle wystarczy.
To zdanie mozna zbudowac znacznie prosciej
prosta droga w świecie, gdzie biali ukradli czarnym rap,
gdzie nie ma już folkloru na wsi, jest zbawieniem.
np
zbawieniem jest prosta droga ( bez swiata, bo chyba tylko w swiecie te drogi),gdy( lepiej chyba - gdy) biali ukradli czarny rap, a na wsi nie ma już folkloru.
Uwazam, ze to udziwnianie skladni .
Duzo w tekscie powtorzen, popatrz pod tym katem (np : juz), czy wszystkie konieczne. Czuje klimat tekstu, czuje potencjal utworu, ale przegadanie nie pozwala sie skupic na istotnych walorach utworu. Nie oceniam, ale jezeli Tobie na ocenie zalezy, to tylko szepne, ze dalabym 5 gwiazdek. Pozdrawiam
sin∞ger
sin∞ger 19 maja 2012, 21:31
Dzieki wielkie! : 3
Michał Kuśmider
Michał Kuśmider 14 czerwca 2012, 19:20
Udany tekst, zasłużenie w polecanych.
przysłano: 19 maja 2012 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca