Literatura

odmiany kapitulacji - na CZARODZIEJSKĄ GÓRĘ powrót (wiersz)

Evit-ka

 

wspólna Kochanka starca i młodzieńca

zostaje rękojmią ich męskiej przyjaźni –

a może jest inaczej?

może tylko stawia samców w sytuacji bez wyjścia...

 

obaj nie mają siły na walkę

na pojedynek o Nią –

pozostaje im przymierze – dla Niej czy przeciw Niej

to już nieważne -

 

poddają się dobrowolnie

pieczętują swój pakt

i młokos i sinobrody w pełni świadomości

że kapitulacja miewa rozmaite oblicza


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Andrzej Talarek
Andrzej Talarek 3 lipca 2012, 22:44
nawet ciekawe, tylko ten sinobrody mnie gryzie - czyżby wraz z młodzieńcem wieszali te swoje kochanki?
przysłano: 2 lipca 2012 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca