On i ona (wiersz)
SinYour
Znowu się pokłócili
On rzucił w jej stronę
Ostre słowa
Za to ona
Uderzyła go w twarz
On bez słowa wyszedł
Z trzaskiem zamykając drzwi
Ona zaś z płaczem
Rzuciła się na tapczan
Na którym tyle razy
Kochali się
Wtulona w twarz poduszka
Zrobiła się mokra od łez
On zaś z kumplami
Spijał następną flaszkę
Wypominając jej wady
Ona zaś czekała na niego
Kiedy przyjdzie
I będzie jak zawsze
Tak samo jak dziś
fatalny
1 głos
przysłano:
3 września 2012
(historia)
przysłał
SinYour –
3 września 2012, 22:56
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się