Literatura

nocne przebudzenie (wiersz)

Evit-ka

w ciemności zarysy czegoś
czego trzeba się domyślać
i strach o to że spadnie ze ścian
włoska glazura w kuchni
choć nie wiadomo czemu miałaby

kilka głębokich wdechów
żeby na nowo uśpić – uspokoić
mieszkanie a zwłaszcza ową kuchnię
-przylegającą do pokoju z łóżkami -
a w niej rozdygotane kafelki

dziwna wizja, iluzja, przeczucie
nie wiadomo czyje – cudze czy własne
nie ustalono jak długo obecne
nie stwierdzono po co
ani czyim kosztem

nastąpił?
Prywatny banał rozpadania się na atomy
„nocne przebudzenie”  w ciemności zarysy czegoś czego trzeba się domyślać i strach o to że spadnie ze ścian włoska glazura w kuchni choć nie wiadomo czemu miałaby  kilka głębokich wdechów żeby na nowo uśpić – uspokoić mieszkanie a zwłaszcza ową kuchnię -przylegającą do pokoju z łóżkami - a w niej rozdygotane kafelki  dziwna wizja, iluzja, przeczucie nie wiadomo czyje – cudze czy własne nie ustalono jak długo obecne nie stwierdzono po co ani czyim kosztem  nastąpił? Prywatny banał rozpadania się na atomy

wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 13 lutego 2013, 23:17
Jakoś się nie klei ten tekst. Ciężko się brnie przez te wersy i nic z tego nie wynika, niestety.
abojawiem 14 lutego 2013, 10:23
wiersz, w którym pewien (niepewności) stan i pewne słowa (zwłaszcza jedno) sugerują każdemu coś innego
przysłano: 13 lutego 2013 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca