Pseudointeligencja
W plecaku
W życiu
Bo nie ma mądrości
Można się zbliżyć
I nigdy nie dotknąć
Oświecenia
I gnić w cieniu
Słońca własnej niewiedzy
Oraz pisać
Wiersze rymowane
Pseudointeligencja
W plecaku
W życiu
Bo nie ma mądrości
Można się zbliżyć
I nigdy nie dotknąć
Oświecenia
I gnić w cieniu
Słońca własnej niewiedzy
Oraz pisać
Wiersze rymowane
...(wypowiedź Aleksander Artem) to się nazywa zaburzenia ksobne(!)
- nie ma na wywrocie blokady indywidualnej
- i nie zwykłem uzasadniać (czyt. marnować czas i klawiaturę) niczego pod gniotami,
a strach przed takimi jednostkami jest mi tak samo obcy jak dno rowu Mariańskiego
HOWGH!
Uzasadnienie ma poziom stwierdzenia, że moja twórczość na tej stronie(rozrywkowa swoją drogą) jest gniotem. Nic poza tym! Nadal! Gdyby słowo "żałosny" miało twarz, była by to pełna strachu, nieznana twarz Mithrillusa Maximusa.
Ciekawe, swoja drogą dlaczego Konrada nie prosisz o uzasadnienie?