Wąż (wiersz)
Konrad Koper
Najpierw wszedł do kieszeni.
Następnie mimo mych zmagań z nim ,wlazł na rękę.
Potem przysiadł po stronie serca.
W końcu wspiął się na głowę
i patrzył z niej…
niczego sobie
2 głosy
przysłano:
9 pazdziernika 2018
(historia)
przysłał
Konrad Koper –
9 pazdziernika 2018, 17:13
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się