Literatura

o c - o2 cieplejszy to może | najlepszy w zboże | Boże... , (wiersz)

Sercem Ku Wiośnie

w z zgromadzonych za ten czar czas wszystkim co zarządza, lecz materii z najochydniejszej bakterii poczułaś w tlenie natchnieniem za ten One - co i ja tak chciał
z absolutorium milionów słońc z wyposażonych wyproszonych awykonalny akwaralny skarb - on nie wie, słabeuszy
za każde oblubienie naj umiłowanym w dłonie twych na tych dniach zawołuje ust smak w dwa Światy
Przywitaj się z mym z mych wszystkich palm roślin pośród afrozjańskich usposobień i studzi się mój cicho wolno ssący palec pełno trumien w płynący świt jak walec jedzie
po brzegi pluje a ty chuchnij w najpotężniejszym z w wiatr wiadr uwielbień tak jak szlak i Ciebie ukołyszę w Konwalii ratuj tylko ratuj siebie
za drapieże hienę obok w nas w przedostałym chlewie | za char !
 
Dawid „Dejf” Motyka

 


fatalny 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 13 stycznia 2021 (historia)

Inne teksty autora

skrzydlate trzepoczą
Sercem Ku Wiośnie
zabierz mnie stąd
Sercem Ku Wiośnie
Mój
Sercem Ku Wiośnie
ciągle otulona, nie wzgardzona
Sercem Ku Wiośnie
niczym jeden rok
Sercem Ku Wiośnie
zaświecony świat
Sercem Ku Wiośnie
Miłość
Sercem Ku Wiośnie
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca