NIE ZNOSZĘ JEŹDZIĆ TRAMWAJEM (wiersz)
Jakub Kawałek
Staruszki w dwustuletnich futerkach
I śmiesznych beretach nasuniętych na oczy
Ocierające się o ciebie
Jak małe wyliniałe szczury
Ich mężowie z drżącymi dłońmi
I mózgami wypranymi
Przez długoletnie pożycie małżeńskie
Ich córki z drapieżnym makijażem
Rozpaczliwie próbujące ukryć
Nadchodzącą starość
Ich synowie z obleśnymi brzuszkami
Pełni piwa, czosnku
I anegdotek z wojska
Ich wnuczki z pustymi spojrzeniami
Niedoszłe modelki, niedoszłe aktorki
Ich wnukowie z żelem na włosach
Nie wiedzący zgoła nic o niczym
Całe to mieszczańskie zoo
Depczące ci po butach
Chuchające ci prosto w twarz
Wpychające ci łokci pod żebra
Cuchnąca masa napierająca na drzwi
Pół kilometra przed przystankiem
Żadnej łączności
Należymy do różnych gatunków
Czuje to wyraźnie
Kiedy tak jadę
I kreślę w myślach
Najczarniejsze apokalipsy
I śmiesznych beretach nasuniętych na oczy
Ocierające się o ciebie
Jak małe wyliniałe szczury
Ich mężowie z drżącymi dłońmi
I mózgami wypranymi
Przez długoletnie pożycie małżeńskie
Ich córki z drapieżnym makijażem
Rozpaczliwie próbujące ukryć
Nadchodzącą starość
Ich synowie z obleśnymi brzuszkami
Pełni piwa, czosnku
I anegdotek z wojska
Ich wnuczki z pustymi spojrzeniami
Niedoszłe modelki, niedoszłe aktorki
Ich wnukowie z żelem na włosach
Nie wiedzący zgoła nic o niczym
Całe to mieszczańskie zoo
Depczące ci po butach
Chuchające ci prosto w twarz
Wpychające ci łokci pod żebra
Cuchnąca masa napierająca na drzwi
Pół kilometra przed przystankiem
Żadnej łączności
Należymy do różnych gatunków
Czuje to wyraźnie
Kiedy tak jadę
I kreślę w myślach
Najczarniejsze apokalipsy
niczego sobie
20 głosów
przysłano:
6 sierpnia 2002
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
jeden z lepszych ostatnio w czytelni. bardzo niczego sobie
Kochani epigoni
nie zrzynajcie z Różewicza
tak dosłownie
bo nikt was nie będzie czytał
Naprawdę
A tak a propos - przczytajcie uwaznie doskonaly komentarz Netah - to tak odnosnie tej maniery panujacej na wywrocie by wczesniej czy pozniej zrownac wiekszosc tekstow do przecietnosci.
Nasz autor sprawdził się doskonale jako producent podrobów. Jeśli chodzi o podroby, to zdecydowanie wybieram salceson.
Bo nie smierdzi?
Gdybym chcial byc zlosliwy (a powinienem za twoj komentarz z motywem orgazmu) napisalbym ze widocznie preferencje i sympatia do salcesonu jaka sam ujawniles wiele moglyby tlumaczyc.
Nie chodzi jednak o to by sie by sie obrazac i klocic. Zapytajmy innych!
Drodzy Czytelnicy czytelni - gdzie jestescie? co sadzicie?
+++PONOWNIE++++
NADCHODZI GRUPA
+++PONOWNIE++++
NADCHODZI GRUPA
+++PONOWNIE++++
Jeżeli nie lubisz tramwaji, to jeździj taksówką; najlepiej WPT 1313 z Jackiem Żydkiewiczem lub z Marianem Koniuszką za kólkiem.
PozDDRawiam...