Literatura

Wartość (wiersz)

Marcin Olszewski

Masz wartość? Będę Twoim rzeczoznawcą uczuć

Operat szacunkowy, podejście dochodowe. Metoda

Zysków. Zyskasz. Zapewniam Cię. Przecież kochasz?

Jak bardzo? Pokaż na co Cię stać. Inaczej nie będę

 

Julią na balkonie

 

Wybierz ten hotel. Podoba mi się. Ma 4 gwiazdki

Pozwólmy sobie na odrobinę luksusu. Płać i płacz

Idziesz na smyczy mając w oczach marzenia. Myśl

Nie tym co wszyscy. Myśl tym co pozwala na luksus

 

Jeleń na rykowisku

 

Pójdziemy do tego salonu biżuterii. Wybiorę co chcę

Wszystko ma swoją cenę. Ty płacisz, ja korzystam

Chcę jeszcze to i tamto. Nie chcesz mi kupić?

Bo się pogniewamy. Czyli już mnie nie kochasz?

 

Tylko tyle jestem dla Ciebie warta?

 

Gdy już ostatnie marki wyciągniesz z konta

Wyczyszczony do cna w drodze iluzji o miłości

Której pozór łatwo dać i omotać pajęczyną zjawisk

Powiem Ci „baj”. Jak Syty do Cyrka w „Ekstradycji”

 

Za mało masz. Za mało

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 4 maja 2024 (historia)

Inne teksty autora

Dystans
Marcin Olszewski
Urwis
Marcin Olszewski
Numer
Marcin Olszewski
Bez limitu
Marcin Olszewski
Bezdomny
Marcin Olszewski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca