Literatura

po rozstaniu (wiersz)

nitjer

dusza bliżej duszy
niż ciało ciała

nawet łza się tam nie mieści
gdy one na przeciwległych
krańcach nieskończoności

wspomnienie dotyku każe
całe universum przecisnąć
przez ucho igielne


dobry– 12 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
iga
iga 19 lutego 2007, 21:45
podobać się mi ostatnia strofka ale o reszcie sie nie wypowiadać bo mieć spaczenie i nie lubić słowa "nieskończoność" pozdr
nitjer
nitjer 20 lutego 2007, 20:36
Igo. Miło, że zajrzałaś. Cieszę się, że końcówka w Twoim guście. Dziękuję za ocenę i komentarz. Pozdrawiam :)
Wena
Wena 26 lutego 2007, 08:47
"dusza bliżej duszy" że "nawet łza się tam nie mieści" gdy my "na przeciwległych krańcach nieskończoności " - tak , Twój wiersz czytany dzisiaj nabrał dla mnie nowych, głębszych znaczeń.
Pozdrawiam serdecznie :))
ew
ew 26 lutego 2007, 10:26
witaj nitjer :)

rozszarpywanie tęsknoty mi się tu czyta , poezja jak się patrzy , niczego się przyczepić nie można bo potrafiłeś ująć w tak niewielu słowach tak wiele uczuć , mijania jakiegoś ,bezpowrotności ..
zielony.żabol 1 marca 2007, 20:04
pierwsze dwie zwrotki się podobają.... niestety potem wiem, że magia miała się skończyć, lae nie zapominaj o poświacie, która pozostać powinna
nitjer
nitjer 12 marca 2007, 01:24
Weno :) Bywają takie bardzo szczególne momenty, że w tekście nagle odnajdujemy nie identyfikowane do tej pory głębsze znaczenia. Czytając teraz Twój komentarz dostrzegam bardzo daleko idącą zbieżność naszych wrażeń. Też ten swój wiersz w niektórych fragmentach odczytuję inaczej niż np. trzy tygodnie temu. Percepcja moja tego tekstu nie tylko wskutek własnych przemyśleń czy nieoczekiwanych życiowych wydarzeń znacznie została poszerzona. Dużo mi tym właśnie komentarzem Krysiu w tej materii uświadomiłaś. Dziękuję Ci za to i pozdrawiam równie serdecznie :))

Witaj Ew :) Pięknie odczytałaś ten wiersz. Jestem pod wrażeniem słów Twojego komentarza. Tak doskonale oddają to, co chciałem przekazać. Dziękuję Ci bardzo. Pozdrawiam serdecznie :))

Zielony żabolu. Miło mi, że dwie pierwsze zwrotki w Twoim guście. Namawiam Cię jednak do rewizji spojrzenia na tą trzecią. Ona - jak mi się zdaje - sugestywnie oddaje ekstremalną - iście nieziemską - moc ludzkich uczuć.

Ogromnie przepraszam Was wszystkich za bardzo duże spóźnienie w odpowiedzi na te tak interesujące komentarze. Wydarzenia w ostatnich tygodniach po prostu trochę mnie przerosły. Postaram się w przyszłości uniknąć podobnych opóźnień. Raz jeszcze przepraszam.
hewka 18 marca 2007, 14:50
wiersz dotknal, jedna z druga lza sie nie spotka, nieskonczonosc jest jak okraglosc... lzy, a potem juz nic, tylko w uchu igielnym odbicie, ech:) rozpisalam sie, pozdrawiam Cie serdecznie:)
nitjer
nitjer 22 marca 2007, 19:20
Miło mi, że i tu zajrzałaś, a wiersz spodobał się. Za rozpisanie się wdzięcznym bardzo.

Serdeczności dla Ciebie Hewko :)
zielonek 19 kwietnia 2007, 20:18
wiersz krótki ale ciekawy odpowiada mi zwłaszcza teraz....... postroffka
nitjer
nitjer 22 kwietnia 2007, 23:28
Zielonku. Miło mi, że zainteresowałem Cię tym wierszem. Dziękuję :)

Pozdrawiam.
ikga
ikga 7 lipca 2007, 12:40
wszystko jest do dupy
iga
iga 7 lipca 2007, 12:41
wszystko jest do dupy
nitjer
nitjer 7 lipca 2007, 17:02
Igko. Skoro WSZYSTKO jest do d ... , to racz zauważyć, że i Twój komentarz też :)
przysłano: 19 lutego 2007 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca