wyjdź z drzwiami (wiersz)
Yaro
zamykam powieki
by nie widzieć
między nami niedobrze
zaciśnięte zęby sączysz słowa
trzaskasz drzwiami
przed nimi nienawiść kwitnie
szary próg przenosiłem
byłaś uśmiechnięta
myślałem że wnoszę światło
wycieraczka każesz okryć się nią
na sercu bardzo ciemno
żegnaj
szary dzień szary murek
pies i kot
smutno
kocham życie mimo to
dobry
2 głosy
przysłano:
8 kwietnia 2020
(historia)
przysłał
Yaro –
8 kwietnia 2020, 12:36
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się