POLOWANIE NA OSY (wiersz)
Jakint
po jedenastej nieczynne
butelek nie skupują bo nie ma ich gdzie składować
ciężarówki jeżdżą dwa razy dziennie
w przerwach od potrąceń
emerytowany dekarz wspomina kolor trawy
mówi że kiedyś była zieleńsza
można ją było żuć i wyobrażać przy tym prawdziwe życie
poza drelichem
bielizna na sztuki ale raczej byle jaka
rwąca się przy każdym ściąganiu nakładaniu
poprawianiu w kroczu
gdy podnieta o kilka stopni
wyżej
szeroki horyzont i możliwość wyboru
odpowiedniej talii
dobry
1 głos
przysłano:
21 listopada 2010
(historia)
przysłał
Jakint –
21 listopada 2010, 18:43
autoryzował
Justyna D. Barańska –
25 listopada 2010, 21:30
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Public Relation to degradejszon. ;)