Literatura

dzika tęsknota urzędnika (piosenka) /z tomiku "Nadmgnienie zmrużenia"(2004) / (wiersz)

Arkadiusz R. Skowron

ugrzeczniłem wersyfikację i inne bzdurki nie korygując brzmienia, bo ... mam dzień dobroci dla ludu;-P i ... bo tylko autorowi wolno korygować oryginał I... MIMO ŻE PUBLIKOWANO GO, to WOLNO A NAWET TRZEBA KRYTYKOWAĆ. CZEMU? A BO TAK.;-p

komputerowa klawiatura
zmysłowość moich palców niszczy
gardłowoduszna pętla biura
klaustrofobiczną nudą piszczy

 

lawiną tłum segregatorów
rozmóżdża iskry romantyzmu
petenci
deszczem meteorów
zapachy bzu czynią stęchlizną

 

gdy w zakamarkach korytarzy
duszę się w cierpieniach wertera
marzę
że kiedyś się nadarzy muza
wypiętrzona
w aferach

 

skorumpuj mnie
kwotą dotyków spojrzeń tuleń
przekupuj szczegół po szczególe
skorumpuj mnie
ja niczym żebrak z braku żebra dam się
poskładać i rozebrać
skorumpuj mnie
kobiecowietrznym puchem marnym
byle na zawsze
regularnym

 

skorumpuj mnie
w kopercie ramion mnie zamykaj
by rosła we mnie chciwość dzika
skorumpuj mnie
niech dźwięczy tobą darowizna
szałem z szeptanych czułością wyznań
skorumpuj mnie
kobiecowietrznym puchem marnym
byle na zawsze
regularnym


zwietrzałe lurą z biura panie
rozkiczowane urzędniczo
w tęsknocie za dohołdowaniem
terkotem plotek w uchu kwiczą

urzędu opętańczy palec
wymusił w biurokracji tkwienie
choć łaknę lirycznych rozszaleń
w urzędzie muszę
rozsiadać wciąż siedzenie

 

choć jestem zwykłym referentem
mam w duszy urzędniczy magnes
może
odnajdę
wśród petentek
tę aferzystkę
nimfę
której pragnę

 

 

skorumpuj mnie...


wyśmienity 7 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 22 listopada 2010, 12:37
stary tekst ciągle go śpiewam i lubię;-) z całokształtem świadomych niedoskonałości go lubię. Wersyfikację jakoś tak ugrzeczniłem bo ... mam dzień dobroci ... ale to chwilowe...;-P
Marzena
Marzena 22 listopada 2010, 15:51
"skorumpuj mnie
kwotą dotyków spojrzeń tuleń
przekupuj szczegół po szczególe
skorumpuj mnie
ja niczym żebrak z braku żebra dam się
poskładać i rozebrać
skorumpuj mnie
kobiecowietrznym puchem marnym
byle na zawsze
regularnym", to jak Samba Kofty, ale w Twoim Arkowym wykonaniu, a jak wiesz - mam do Was ogromny sentyment!
marek_pl
marek_pl 22 listopada 2010, 21:35
piękna opowieść pragnień i zachęt
Joanna
Joanna "Tussi" Szafraniec 24 listopada 2010, 13:59
:)
Nie wiem, czy przypadek, ale jakaś melodia (nie tekst) do piosenki, którą śpiewał Bajor, kołatała się po głowie przy tym "skorumpuj mnie" (oczywiście tytułu nie pamiętam).
Podoba się.
Jacek
Jacek 28 listopada 2010, 12:19
" romatyzmu" literówka?
Poza tym kilka znacznych odstępstw od rytmu, które nie wyglądają an zamierzone. No cóż- niemniej wyszedł Ci oryginalny i naprawdę dobry erotyk- gratulacje. Ponownie pozwolę sobie na samowolkę, bo dziewuszek tu nie ma, a coś puścić trzeba. Najwyżej potem mnie utłuką;]
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 28 listopada 2010, 12:25
tak literówka... co do rytmu...;-) to ma swoją muzykę... ... Jacku ... odcienie hiszpańskiego sposobu grania ;-) Odstępstwa, tak jak nagłe zatrzymanie piosenki i muzyki zamierzone... Ale literówkę poprawiam
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 28 listopada 2010, 12:27
ale fakt, to ma być właśnie zabawa, wklejona po to by ... się bawić, lekko uśmiechnąć i ... w hiszpańskim tempie sobie wyśpiewać;-)
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 29 listopada 2010, 01:25
ja cię Jacek obiecuję utłuc i bynajmniej nie za przypadek tego puszczenia.
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 29 listopada 2010, 01:51
przepraszam co to za prywatne;-) to przecież jaszcze wisi
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 29 listopada 2010, 01:57
*prywata miało być;-) co to za prywata???;-) niech wisi jeśli ma wisieć;-) wkleiłem w wersji wersyfikacyjnie ugrzecznionej i to że było w druku to nic nie znaczy. Sorry, jak ma wylecieć niech wyleci;-) toż przecież nie o to chodzi, że ma być na głównej za wszelką cenę. Ot parę wklejek dla śmiechu, uroku, czy po prostu wygłupu, aby nudno i nadmiernie poetycko nie było.
i tyle...
estel
estel 29 listopada 2010, 09:56
Co ma wisieć nie utonie.
Ciekawe, co na to Weber.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 29 listopada 2010, 10:42
Weber tańczy na lodzie. A wiersz rzeczywiście z pomysłem (w sumie jak zwykle, ale tu w wersji nie zalegającej na żołądku wzorem skórki z pomidora - na całe szczęście!). Zboczeni urzędnicy, którym się marzy skrępowanie, pftu! skorumpowanie. To niech się puszcza w świat, aczkolwiek jestem przekonana, że same fragmenty zapisane kursywą spokojnie by wystarczyły, reszta mi robi zator.
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 29 listopada 2010, 13:40
dzięki (Justyno;-) to jest piosenka, nieco w rytmice "między-flamenco", 'skorumpuj mnie'- jak zauważasz refren - tylko w puencie nie powtórzony w pełni-jedynie wielokropek). przypominam nie dlatego, że nie zauważone, ale - mówiąc żartem- dlatego, że zdaję sobie sprawę z zamieszania jakie mój zapis może w głowie uczynić..
Piosenka ściśle kabaretowa, czasem zarzucano mi fascynację Przyborą, czego się nie wypieram ;-). Jeremi - nieosiągalna półka-;-)
przysłano: 22 listopada 2010 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca