Literatura

Usti (wiersz)

Weed

zamknięty w zamek
zorganizowany
wszystkie te wieki
przeczekany
wiatracza szarość
i czerń śniegu
wszystko
by stanąć na przeciwnym brzegu

pojmując mechanizmy dziwne
i dolewając
w końcu pijąc
odgłosem zapominania
zapisuję myśli naiwnie
stymulując oczekiwania


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 16 stycznia 2000

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca