Literatura

NADZIEJA (wiersz)

Sylwia Aszendorf



WIDZIAŁAM TWOJE ŁZY
I ROZPACZ W CHWILI CIERPIENIA
TWOJĄ BEZRADNOŚĆ DZIECKA
TWARZ OKRYTĄ BÓLEM

SZUKAŁEŚ WZROKIEM W PRZESTRZENI 
PUNKTU ZACZEPIENIA
UWOLNIENIA OD NIEDOSKONAŁOŚCI
SWOJEGO CIAŁA

NIEWYPOWIEDZIANE SŁOWA
UWIĘZŁY W TWYM GARDLE
JAK JABŁKO ADAMA
ZGNITE GDZIEŚ OD WEWNĄTRZ

I TYLKO TWOJE MYŚLI
W CISZY KRZYCZAŁY
SZUKAJĄC PO OMACKU
ODEBRANEJ NADZIEJI

 


niczego sobie 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
the end
the end 30 pazdziernika 2014, 09:46
nie skąplikowane ale zdrowe
Jak inni lubią sobie komplikować życie
Mithril
Mithril 30 pazdziernika 2014, 18:20
...kolejny z cyklu - "dyrdymały"
the end
the end 30 pazdziernika 2014, 20:28
Mithril
Okczko gryź się gryź
I tak ciebię lubię
Swylwia jest szczęśliwa
A Ty zagryziona w swych dążeniach
Sylwia Aszendorf
Sylwia Aszendorf 31 pazdziernika 2014, 07:59
Z TĄ SZCZĘŚLIWOSCIĄ TO NIE TAK DO KOŃCA...ALE NIE NARZEKAM...DZIĘKUJĘ ZA KOMENTARZ
przysłano: 30 pazdziernika 2014 (historia)

Inne teksty autora

EKSPLOZJA
Sylwia Aszendorf
CIEMNY KSIĄŻĘ
Sylwia Aszendorf
CISZA
Sylwia Aszendorf
POCAŁUNEK GWIAZDY
Sylwia Aszendorf
ODEBRALI MI
Sylwia Aszendorf
EKSTREMALNIE
Sylwia Aszendorf
IDŹ OBOK
Sylwia Aszendorf
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca