"Oda do Nadziei" (wiersz)

Nadziejo...o jak się Twe Oczy Pełne Blasku Zaufania...wciąż do Mnie "śmieją"...

Nadziejo...jesteś jak Motyl, taki co lata jak delikatny Strumień Światła ...co dąży by Mnie

"Oświecić"...by stać się Mą Barką, Mą Duszą , Moją Przyjaciółką i Koleżanką...

Nadziejo...powiedz Mi, ile razy ; "patrzyłaś" na Mnie- Nieodwracalnie i Poważnie aby "dać

Mi do Myślenia", że kiedy Moje Serce Zaśnie, Ty Mi "pomożesz w Życiowym Wyborze"...?

Nadziejo, Ma - Ja- to przecież -"Córa Twa"- bo mimo Tego,że ciągle Tracę Twą Moc, Ty

Mnie "oplatasz Swym Kocem Otuchy i okrywasz Mnie w ten oto Koc"...

Nadziejo, Ta Dusza "woła" do Ciebie o  to byś stała się dla Mnie "Najpiękniejszą Istotą"...

Nadziejo, "przynosisz wiele Radości , gdy Ciebie Szukam"..."przynosisz Mi, Poranek

Słońca -"od początku Świata aż do Jego końca"...

Nadziejo, chcę powiedzieć Ci,że "kocham Twe Słodkie i pełne Troski Sny..."

Nadziejo, dobrze się dzieje ,że zawsze się do Mnie Śmiejesz...

Nadziejo, "głodna " jestem Twej Pomocy, która kiedy trzeba zawsze za Mną Kroczy...

Nadziejo, "pamiętam- że kiedy jest Mi Źle - mogę przywołać Cię"...

Nadziejo, od kiedy Cię Znam - "wpadam w Straszliwie Bogaty Stan"- "Stan Błogości-

czasem Świętej...Tej Nadludzkiej; Niepojętej...

Nadziejo, na koniec taka Uwaga-" Ja Chcę Cię Bliżej Poznać i Całe Me Życie ...Tobie

Raz z Razu ...Opowiadać...