Literatura

nikogo innego (wiersz)

Yaro

krew na rękach 
zabić Boga  bywa niebezpiecznym 
klątwa wieczna na siebie i dzieci

 

posiedzenia w najdalszym zakątku świata

trwać w debacie Bóg was nie usłyszy 

 

po co komu zbawienie
ważniejsze są pieniądze

wesele gdy harfa gra 

 

jak celebryta rozpoznawalny
poczuć władzę pokazać się lepszym nad innymi 
takie życie nikogo innego jak ...

 

ciągle mało fałszywych proroków 

będzie więcej dużo więcej 

 

przepaść to rozpacz pomiędzy sumieniami 

dźwigamy krzyż na Golgotę

 obojętni 

idą jeść chleb  spokojnie

zmieniając rzeki bieg

 


słaby+ 2 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 4 lutego 2018, 20:51
Inna filozofia pisania metafor.
Mithril
Mithril 5 lutego 2018, 07:43
...nic nie wnosząca gadanina, co ślina na język, w swojej grafomańskiej, mimetycznej przestrzeni cały czas wlepiasz produkcje poetyckopochodne, które niejednokrotnie z gramatyką mają tyle wspólnego, co zalewska z historią
Yaro
Yaro 5 lutego 2018, 15:27
każdy z nas jest inny taki jest świat
przysłano: 4 lutego 2018 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca