Literatura

analiza (wiersz)

IgiX

każdej nocy odchodzę
na sześć godzin umieram
i zmartwychwstaję w różnych
pozycjach to nie jest trudne
tylko krzyż czasem boli

niczego sobie+ 13 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Kozak
Kozak 2 listopada 2003, 13:13
sześć godzin snu to znowu nie taka codzienna długa śmierć. Wirsz podoba mi się. Jest dowcipny (końcowa puenta), dobrze sięgo czyta. Pisz dalej!!! Masz talent.
Bartek 3 listopada 2003, 12:18
Jeden z lepszych ostatnio wierszy na Wywrocie, bo pomimo ascetycznej formy( chyba zaleta) bazuje na ciekawym pomyśle.

Bartek gratuluje;-)
mai
mai 10 listopada 2003, 22:52
Och, ale dawno tu nie byłam! Ale wracając do temtu, wiersz jest niezły, pomysł może nie najświeszy, ale podany w nowym przybraniu, faktycznie konicowa linijka jest jak gwódż w sciane - to znaczy pasuje i przybija. mnie sie podoba
Walek 14 listopada 2003, 21:15
Widzę, że jesteście bardzo oszczędni w punktach. Wszystkim wiersz się niby bardzo podobał a dostał tylko "niczego sobie" :(

Mi się też bardzo podoba - dowcipnie, krótko i węzłowato - więc daję "bardzo dobry"

Jeżeli masz więcej takich toś utalentowana bestia.
przysłano: 30 pazdziernika 2003

Inne teksty autora

Z
IgiX
być
IgiX
inny
IgiX
***
IgiX
cool
IgiX
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca