no jak dla mnie to rymowanka rodem z przedszkola, sory majk, jakby kolega erni powiedział.
:)
i jeszcze ten kraków z wielkiej i ech na początku. o nie. dla mnie fuj i b.
Ci powiem, że niedaleko padasz od Grześka, ale jeszcze trochę musisz rosnąć aby Jemu dorównać, acz zgrabnie to wyszło, trochę sennie, trochę melancholijnie i tak trochę pod Obłomowa z tym ziewaniem. Fajne to :)
nie ma dziecinnie wierzących
nie ma tez zwykłych dzieci
jeśli się jest gorącym
to jakoś przecież leci
:)
i jeszcze ten kraków z wielkiej i ech na początku. o nie. dla mnie fuj i b.