A ja dziękuję , sirroco za niezłośliwy komentarz , ten drugi oczywiście. Bo nie chodzi o to , że Ci się mniej podoba niż innym, albo, że nie podoba Ci się wcale, lecz o to, że napisałeś dlaczego, i teraz z mojej strony złośliwością byłoby podejrzewać Cię o złośliwość.
dla mnie ostatnie zdanie spłyciło cały sens opowiadania – napisanego w sposób sprytny. I za ten spryt – za te niedopowiedzenia, żonglerkę słów należy się szacunek autorowi. Ba! Nawet gwiazdkę od publiczności; lecz patrząc na całość:
To czym jest powyższa historia? Dla mnie „stękaniem nad ziarnami ryżu z talerza”. Zbagatelizowaniem tematu pedofilii wśród księży, kolejnym „sygnałem” - i niech to zabrzmi patetycznie - że człowiek upadł.
A puenta opowiadania, cóż – to kolejny dowód akceptacji hedonizmu.
...;-)
dla mnie ostatnie zdanie spłyciło cały sens opowiadania – napisanego w sposób sprytny. I za ten spryt – za te niedopowiedzenia, żonglerkę słów należy się szacunek autorowi. Ba! Nawet gwiazdkę od publiczności; lecz patrząc na całość:
To czym jest powyższa historia? Dla mnie „stękaniem nad ziarnami ryżu z talerza”. Zbagatelizowaniem tematu pedofilii wśród księży, kolejnym „sygnałem” - i niech to zabrzmi patetycznie - że człowiek upadł.
A puenta opowiadania, cóż – to kolejny dowód akceptacji hedonizmu.
Pozdrawiam – niezłośliwie.