Trzeba wspierać młode talenty. Ty z pewnością go masz, ale dopiero w zarodku. Całkiem dobrze radzisz sobie z polszczyzną, ale jeśli chcesz kiedyś rzeczywiście zabłysnąć jako pisarz, będziesz musiał pracować nad wyrobieniem sobie własnego stylu, bo powyższy jest jedynie zwykłym stylem wypracowań szkolnych.
Puszczamy do publikacji, z prośbą, by następny tekst nas powalił - ale nie przegnij, bo na siłę pisząc, można przeholować.
E, przyszły pisarzu! Ja wiem, że mamy XXI wiek i dziś wszystko jest do góry nogami, ale chociaż wy, pisarze i przyszli pisarze, trzymajcie się zasad interpunkcji i gramatyki :)
Patryku, to jeszcze drobna kosmetyka :)
"towarzyszką ." - przed kropką bez spacji
"nudzi mu się!." - albo wykrzyknik, albo kropka :)
"o coś twardego ." - przed kropką bez spacji
"było rozpoznać Rafała" - a tu brakuje kropki
"ale nie mogę już się z wami włóczyć" - bez 'już' bo jest wcześniej
"przerwał jej młody chłopak" - tu zdecydowanie bez 'młody'; chłopak to chłopak, nie? ;)
"a na twarzy towarzyszki, pojawiło się wielkie rozczarowanie" - bez przecinka
Cóż, z mojej strony to wszystko. Co mogłam, zrobiłam. Mam nadzieję, że poprawki oceniasz na plus. Zostawmy zatem opowiadanie jeszcze trochę w poczekalni. Być może ktoś się wypowie. Ja w dalszym ciągu uważam, że to bardzo wartościowy tekst. Czekam na następny. Pozdrawiam.
"I ciebie też mały chłopcze..." - "I ciebie też, mały chłopcze..." Jeżeli już chcesz zostawić mały, ok, tylko przecinek wstaw. :)
"mimo że gwiazdy już od dłuższego czasu rozsiane zostały na niebie" - dziwnie brzmi ten fragment; same gwiazdy ok, ale może: "mimo że gwiazdy już od dłuższego czasu lśniły na niebie" albo "roziskrzały niebo". 'zostały' zdecydowanie nie.
"zapytał chłopak, w którym od razu można było poznać Rafała, z tą jego bujną czupryną włosów" - można inaczej akcent przesunąć, zmieniając szyk: "zapytał chłopak, w którym, dzięki bujnej czuprynie, od razu można było rozpoznać Rafała"
"A tak w ogóle to gdzie ona jest?" - przecinek po 'w ogóle'
"Jak rano z nią rozmawiałam to mówiła" - przecinek po 'rozmawiałam'; można zrezygnować z 'to'
"Nikomu nie chciało się wracać do domów" - 'domu'
"To Rafał pociągnął ją za kucyka" - wcześniej pisałeś o warkoczu
"TO BOLI KRETYNIE" - przecinek po 'boli'; nie trzeba wielkimi, bo dałeś trzy wykrzykniki. Widać, że się darła :)
"zaczęła gonić swojego kolegę" - bez 'swojego'
"No widzisz jak łatwo wprawić cię w ruch" - przecinek po 'widzisz'
"Chyba będę musiał zrobić doświadczenie na fizyce, w którym ty będziesz odgrywała główną rolę." Sugeruję: "Zrobię doświadczenie na fizyce, w którym odegrasz główną rolę." - lepiej zamienić na "dokonanie", jak to jest w następnym zdaniu.
"zaczęła poprawiać swoje włosy" - bez 'swoje'
"Tak tak" - "Tak, tak"
"Po tych słowach dorosły facet, stojący tuż obok nich, poczuł, że nogi się pod nim uginają i traci kontrolę nad swoim ciałem" - bez 'nich' i 'swoim'
"Tym razem młodszy on, ubrany był w garnitur" - bez przecinka
"Jego przyjaciółka milczała przez chwilę" - bez 'jego'
"Umówiłam się już z naszą paczką. Będą wszyscy-" - "Umówiłam się już wszystkimi"
"pojawił się wielki zawód i rozczarowanie" - może 'rozczarowanie' wystarczy?
"Czas skończyć zajmowaniem się głupotami..." - "Czas skończyć z głupotami..."
"Wy też dorośnijcie, radzę wam!" - "Radzę - też dorośnijcie!"
"W życiu liczy się to kim zostaniesz, a nie tylko zabawa!" - "W życiu liczy się, kim zostaniesz!" już bez dalszego ciągu, który pojawia się w domyśle w następnym zdaniu.
"I pozostawił ją, nie zdając sobie do końca sprawy z tego, że zabija w sobie uczucie rozwijające się przez tyle lat." - "Zostawił ją, przekreślając i tłamsząc w jednej chwili uczucie rozwijające się tyle lat." - nie zabił, skoro znów o tym myśli.
"Na twarzy obserwującego całą sytuację Norberta" - przecinek po 'twarzy'; zrezygnuj też ze 'srebrzysta'
"natychmiast pobiegł do książki telefonicznej" - zamiast 'pobiegł' może 'zaczął przeszukiwać'
Puszczamy do publikacji, z prośbą, by następny tekst nas powalił - ale nie przegnij, bo na siłę pisząc, można przeholować.
Tak, wiesz, dla zasady i szpanu. :)
Życzliwie pozdrawiam
"towarzyszką ." - przed kropką bez spacji
"nudzi mu się!." - albo wykrzyknik, albo kropka :)
"o coś twardego ." - przed kropką bez spacji
"było rozpoznać Rafała" - a tu brakuje kropki
"ale nie mogę już się z wami włóczyć" - bez 'już' bo jest wcześniej
"przerwał jej młody chłopak" - tu zdecydowanie bez 'młody'; chłopak to chłopak, nie? ;)
"a na twarzy towarzyszki, pojawiło się wielkie rozczarowanie" - bez przecinka
Cóż, z mojej strony to wszystko. Co mogłam, zrobiłam. Mam nadzieję, że poprawki oceniasz na plus. Zostawmy zatem opowiadanie jeszcze trochę w poczekalni. Być może ktoś się wypowie. Ja w dalszym ciągu uważam, że to bardzo wartościowy tekst. Czekam na następny. Pozdrawiam.
"mimo że gwiazdy już od dłuższego czasu rozsiane zostały na niebie" - dziwnie brzmi ten fragment; same gwiazdy ok, ale może: "mimo że gwiazdy już od dłuższego czasu lśniły na niebie" albo "roziskrzały niebo". 'zostały' zdecydowanie nie.
"zapytał chłopak, w którym od razu można było poznać Rafała, z tą jego bujną czupryną włosów" - można inaczej akcent przesunąć, zmieniając szyk: "zapytał chłopak, w którym, dzięki bujnej czuprynie, od razu można było rozpoznać Rafała"
"A tak w ogóle to gdzie ona jest?" - przecinek po 'w ogóle'
"Jak rano z nią rozmawiałam to mówiła" - przecinek po 'rozmawiałam'; można zrezygnować z 'to'
"Nikomu nie chciało się wracać do domów" - 'domu'
"To Rafał pociągnął ją za kucyka" - wcześniej pisałeś o warkoczu
"TO BOLI KRETYNIE" - przecinek po 'boli'; nie trzeba wielkimi, bo dałeś trzy wykrzykniki. Widać, że się darła :)
"zaczęła gonić swojego kolegę" - bez 'swojego'
"No widzisz jak łatwo wprawić cię w ruch" - przecinek po 'widzisz'
"Chyba będę musiał zrobić doświadczenie na fizyce, w którym ty będziesz odgrywała główną rolę." Sugeruję: "Zrobię doświadczenie na fizyce, w którym odegrasz główną rolę." - lepiej zamienić na "dokonanie", jak to jest w następnym zdaniu.
"zaczęła poprawiać swoje włosy" - bez 'swoje'
"Tak tak" - "Tak, tak"
"Po tych słowach dorosły facet, stojący tuż obok nich, poczuł, że nogi się pod nim uginają i traci kontrolę nad swoim ciałem" - bez 'nich' i 'swoim'
"Tym razem młodszy on, ubrany był w garnitur" - bez przecinka
"Jego przyjaciółka milczała przez chwilę" - bez 'jego'
"Umówiłam się już z naszą paczką. Będą wszyscy-" - "Umówiłam się już wszystkimi"
"pojawił się wielki zawód i rozczarowanie" - może 'rozczarowanie' wystarczy?
"Czas skończyć zajmowaniem się głupotami..." - "Czas skończyć z głupotami..."
"Wy też dorośnijcie, radzę wam!" - "Radzę - też dorośnijcie!"
"W życiu liczy się to kim zostaniesz, a nie tylko zabawa!" - "W życiu liczy się, kim zostaniesz!" już bez dalszego ciągu, który pojawia się w domyśle w następnym zdaniu.
"I pozostawił ją, nie zdając sobie do końca sprawy z tego, że zabija w sobie uczucie rozwijające się przez tyle lat." - "Zostawił ją, przekreślając i tłamsząc w jednej chwili uczucie rozwijające się tyle lat." - nie zabił, skoro znów o tym myśli.
"Na twarzy obserwującego całą sytuację Norberta" - przecinek po 'twarzy'; zrezygnuj też ze 'srebrzysta'
"natychmiast pobiegł do książki telefonicznej" - zamiast 'pobiegł' może 'zaczął przeszukiwać'