Prorocy tutaj, to zwolennicy marihuany i innych używek,a 'pisarze' to ci, co kiedyś oś próbowali stworzyć, ale stwierdzili, że 'im się nie chce'. Dla mnie w jakimś tam stopniu humanistą jest każdy człowiek z jaźnią, a jak wiemy, można mieć nadjaźń, lub rozdwojenie jaźni ^^
Czyli moje twierdzenia biorą się z mojej głowy i wcale nie są wyrażone w diagramach, itd. Niekoniecznie muszą być też prawdą :P
hey FIGO ! a co to za matematyka, kalkulująć, rozmnażając i dzieląc (słowa) - kto mógł przewidzieć proroków, co ? wiesz - jest dobry strumień - ale skąd są twierdzenia - jakże obliczone (jakby matematycznie) - "Proroków też jest wielu, jeszcze więcej niż pisarzy." i moja ulubiona i przytulona zguba w tym wierszu - "Tymczasem humanistów jest więcej niż ludzi" - ? - tymczasem. Trzymaj się :)
Mało czasu matka każe wyłączyć komputer bo wychodzimy w gości,a ja po pierwszych dwóch wersach i mówię sobie, że zdążę przeczytać. Kończąc przed ostatni wers monitor zgasł. Co się stało? Moja kochana mama nie wie co oznacza cierpliwość, dziś dokończyłem i przeczytałem ponownie by móc z komentować twoją twórczość. Bardzo mi się podoba Twój sposób pisania, bardzo wciąga co widać na moim przykładzie (czekam na 2cz) jak i także inna Twoja twórczość. Pozdrawiam
Ciekawy tekst. Jaką masz chorobę? To smutne, że młodych ludzi dotykają takie problemy. Ja mam poważne igraszki z układem pokarmowym i w sumie też mogę od tego umrzeć albo złapać w pewien niemrawy dzionek na zawołanie jednego z tryliona gogoli raka. Trzymaj się.
A ja trochę jestem takim "dałnem" wyjąwszy ten fragment z linijką.
Ale na literaturze się trochę.. no może mniej niż trochę, ale znam :)
Więc podziwiam. Ciekawy styl, bardzo wciągające.
Ja też mam 17 lat, a tak pisać nie umiem:(
To pewnie przez to, że koło mnie nie rosły kasztany...
Czyli moje twierdzenia biorą się z mojej głowy i wcale nie są wyrażone w diagramach, itd. Niekoniecznie muszą być też prawdą :P
Ale na literaturze się trochę.. no może mniej niż trochę, ale znam :)
Więc podziwiam. Ciekawy styl, bardzo wciągające.
Ja też mam 17 lat, a tak pisać nie umiem:(
To pewnie przez to, że koło mnie nie rosły kasztany...