jak dla mnie za dużo przerzutni - tzn. tekst jest zbudowany na samych przerzutniach, a wykorzystywanie przez cały utwór jednego chwytu to takie dość ubogie. dążenie do przerzutni tworzy potem takie dziwności, jak: " Umarłą też
najgorszą nie byłaś" - nie brzmi mi taki szyk.
a propos moich planów, to muszę z przykrością stwierdzić, że jakieś 12 lat to sobie poczekacie na tego psychiatrę na wywrocie niestety. tyleż trwa nauka lekarza specjalisty. 6 lat jednolite magisterskie- lekarz medycyny + 12 bądź 13 miesięcy stażu na wszystkich wymaganych oddziałach + średnio 5 lat specjalizacji.
ja kiedyś chciałam iść na psychologię, ale chyba mi nie wyjdzie ^^ Psychiatra też jest dobry, ja jestem ciekawa jego twórczości po wyjściu z dobowej zmiany :D
a wiecie wy że ja sobie tak całkiem poważnie o psychiatrii myślę. serio. tylko dostać się ciężko, bo mało miejsc ministerstwo zdrowia przyznaje na tą specjalizację. a szkoda.
"Czekałem na twoje z martwych
wstanie z niewygodnego łoża(...)" .....................jeżeli już to tylko To, bo choć pomysł nie nowy, to dość dobrze podany, za to całość jest przespójnikowana..............i logicznie czyta się jak po grudzie;
"Nie poszłaś nigdy na skargę
piechotą do Boga. Jego głowa i tak pęka już
od głupoty." ........................................... że "boskagłupota" jest udręką Najwyższego...
najgorszą nie byłaś" - nie brzmi mi taki szyk.
Pozdrawiam:)
wstanie z niewygodnego łoża(...)" .....................jeżeli już to tylko To, bo choć pomysł nie nowy, to dość dobrze podany, za to całość jest przespójnikowana..............i logicznie czyta się jak po grudzie;
"Nie poszłaś nigdy na skargę
piechotą do Boga. Jego głowa i tak pęka już
od głupoty." ........................................... że "boskagłupota" jest udręką Najwyższego...