Oddaj mi moją prawicę , rzekł sparciały lewy but do szewca .Metafora już nie jednokrotnie personifikowana , wiersz przyjemny czyta się go bardzo dobrze.Pozdrawiam
No skoro po pół godzinnej walce o hasło wreszcie tu jestem to ...
ew, "buty muszą być dwa" - znamienite ... ;) im więcej ludzi tym więcej par powinno być, a jednak czujemy się w tłumie samotni, jak nie do pary buty, nie sądzisz ? nie sądź, mnie się naprawdu podoba ciepło tych butów przy okazji par ludzi, metafora bliskości Rafała z ziemią, no i wiara ponad miarę, chociaż czy wiara nie jest niewymierna ? Ale na pewno nie jest nieskończona, każdy ma swoją miarę na wiarę, tyle ile hartu ducha inaczej- nieziemskiej naiwności;)
Pazdrawlajut serdieczno ;)
-
Rafał Szwaracki ( Brat)
Kocham ten wiersz i tęsknie
·
Zgłoś
·
6 lat
-
Rafał Szwaracki ( Brat)
Kocham ten wiersz i tęsknie
·
Zgłoś
·
6 lat
-
J.K.Gotard
kapitalne
·
Zgłoś
·
12 lat
-
Anonimowy Użytkownik
Oddaj mi moją prawicę , rzekł sparciały lewy but do szewca .Metafora już nie jednokrotnie personifikowana , wiersz przyjemny czyta się go bardzo dobrze.Pozdrawiam
·
Zgłoś
·
13 lat
-
Wena
uff, jakoś tak spokojniej mi z tą myślą, nie muszę się odwzajemniać :D
·
Zgłoś
·
13 lat
-
ew
no wiem, żeś wena, jak w ogóle mogłaś pomyśleć, że to do Ciebie. Ciebie nie mogłabym ani lubić
·
Zgłoś
·
13 lat
-
Wena
Kto to jest ta niezapomka? ja wena jestem ;P
·
Zgłoś
·
13 lat
-
ew
niezapomka!!!!!!!! o jacie. Tyś zagościła w naszych progach:) prawie Cię lubię!
·
Zgłoś
·
13 lat
-
Wena
No skoro po pół godzinnej walce o hasło wreszcie tu jestem to ...
·
Zgłoś
·
13 lat
-
anastazja
Świetny wiersz Ewo.....te buty robią niezłe zamieszanie:)
·
Zgłoś
·
13 lat
Usunięto 1 komentarzani nawet prawie.
ew, "buty muszą być dwa" - znamienite ... ;) im więcej ludzi tym więcej par powinno być, a jednak czujemy się w tłumie samotni, jak nie do pary buty, nie sądzisz ? nie sądź, mnie się naprawdu podoba ciepło tych butów przy okazji par ludzi, metafora bliskości Rafała z ziemią, no i wiara ponad miarę, chociaż czy wiara nie jest niewymierna ? Ale na pewno nie jest nieskończona, każdy ma swoją miarę na wiarę, tyle ile hartu ducha inaczej- nieziemskiej naiwności;)
Pazdrawlajut serdieczno ;)