Literatura

paradoks kłamcy /miniatura z akrostychem w drugiej strofie/ (miniatura)

komisarz

Prawda nie jest taka jak nam się wydaje,
każdy ją zna ponieważ się sprzedaje.

 

Racja,
to prawda,
tylko tak się ubrała.
W paradoksach wygląda inaczej


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
olivia 21 marca 2011, 13:50
eee....
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 22 marca 2011, 09:06
Wyłożyłeś wszystkie karty na stół, to jak mamy grać? Tu nikt hazardzistą nie zostanie.
komisarz 24 marca 2011, 11:36
OK przykryłem tą ladacznicę woalem niedopowiedzenia. Pomyślałem też nad akrostychem w drugiej strofie.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 24 marca 2011, 17:59
druga jako miniaturka to całkiem dobry znaczeniowy pocisk - relatywność prawdy już z niej wynika. nie widzę jednak jak ta sprzedajność ma się odbijać w paradoksach, hm...
komisarz 24 marca 2011, 20:14
pierwsza to paradoks, trochę pokręcony, skomplikowany, ale jest tam paradoks. Zresztą gdzie ich nie ma :)
estel
estel 26 marca 2011, 15:09
Więcej i lepiej mówisz tytułem niż miniaturą. Jej pierwsza część nadaje się bardziej na aforyzm, w dodatku proste rymowanie, trochę śmieszne, jak z dziecięcej wyliczanki na kogo wypadnie. Może jakby skasować interpunkcję, nie pisać już paradoksu, zapętlić to jakoś bardziej, żeby czytelnik już sam nie wiedział.
przysłano: 21 marca 2011 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca