O tej porze akacjowe strąki
spadają i płyną z wiatrem,
jak łódki na morzu rozłąki...
Bez trwogi unosić się dają
Podmuchom jesiennej burzy...
- jak one, wierzyć musimy
w celowość naszych podróży;
w ten wiatr, co nas targa i ciągnie,
i w przyszły obraz osiągnięć,
akacjowym podobny rajom...
Łodzie bez wioseł
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Inne teksty autora
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria