Literatura

*** (brunatna pszczoło...) (wiersz klasyka)

Halina Poświatowska

 

 

brunatna pszczoło

gdy moje usta

rozsypią się doskonale

w kurz osnuwający słońce

nie usiądziesz na dłoni

nie ukąsisz

 

ból jest pojęciem bezkresnym

jak ciemność

rudawy cień latarni

po zamkniętych powiekach przemknął

 

jutro

gdy moje usta

wiatr poniesie

srebro rozchwiane

nie będzie istniał

ani świerk

ani żółty jaskier

ani przydrożny kamień

 

tylko ludzie

chwilę postoją

zrobią znak ręką

że już że koniec

zgaszą słońce

zgarną rudą pszczołę

trawy - kamień

odejdą


przysłano: 5 marca 2010

Halina Poświatowska

Inne teksty autora

* * * (Jestem Julią...)
Halina Poświatowska
* * * (Odkąd cię poznałam...)
Halina Poświatowska
*** ( Bądż przy mnie blisko)
Halina Poświatowska
* * * (chcę pisać o tobie...)
Halina Poświatowska
* * * (kiedy kocham...)
Halina Poświatowska
Lustro
Halina Poświatowska
* * * (jesteś powietrzem...)
Halina Poświatowska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca