Panie Jędrzeju, ach cóż się to święci!
Nie tak bywało za naszej pamięci.
Nie chodził zdrajca po mieście bezpiecznie,
Łgali i przedtem, ale łgali grzecznie,
Tracili za nas, ale każdy w domu,
Była rozpusta, ale po kryjomu,
Były oszusty, ale nie ustawnie,
Kradli jak dzisiaj, ale nie tak jawnie.
Panie Jędrzeju, ach cóż to się święci!
Lepiej bywało za naszej pamięci.