Myśli słodka, gdy spokojna,
Bogdaj zawżdy byłaś u mnie!
Czy to pokój, czyli wojna,
Czy pełno, czy pustki w gumnie,
Słodzisz pracę i daremną,
Gdy ja z tobą, a ty ze mną.
Bogdaj zawżdy byłaś u mnie!
Czy to pokój, czyli wojna,
Czy pełno, czy pustki w gumnie,
Słodzisz pracę i daremną,
Gdy ja z tobą, a ty ze mną.
Bywaj, myśli pożądana!
Co po życiu, kiedy w troskach?
Biedzisz z zmroku aż do rana,
Smutna w miastach, rzeźwisz w wioskach
Tu przestajesz być nikczemną,
Gdy ja z tobą, a ty ze mną.
Myśli słodka i spokojna,
Uszczęśliwiaj po kryjomu!
Myśli prawa i dostojna,
Jakeś weszła, trwaj w mym domu!
Wszystko ma postać przyjemną,
Gdy ja z tobą, a ty ze mną.
Uszczęśliwiaj po kryjomu!
Myśli prawa i dostojna,
Jakeś weszła, trwaj w mym domu!
Wszystko ma postać przyjemną,
Gdy ja z tobą, a ty ze mną.
Przyjaciele! siądźmy w cieniu,
Siądźmy w cieniu tej topoli;
Orzeźw, słodka w odpocznieniu,
Daj się ucieszyć do woli.
Niech czują rozkosz wzajemną,
Gdy ja z tobą, a ty ze mną.
Siądźmy w cieniu tej topoli;
Orzeźw, słodka w odpocznieniu,
Daj się ucieszyć do woli.
Niech czują rozkosz wzajemną,
Gdy ja z tobą, a ty ze mną.