Mój cały dobytek

Jerzy Harasymowicz

Mój cały dobytek

to długa koszula poematu

w której sypiam

i w której przyjmuję gości

 

Wykrzywione buty z nosami

zakręconymi do góry

jak dziób dżonki

 

I jeszcze stół

biegnący truchtem

pełen juków wyobraźni

 

Poza tym u pasa mam

drewniany kubek dnia

 

To wszystko

Inne teksty autora

Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz
Jerzy Harasymowicz