Wtajemniczenie

Czesław Miłosz

Wtajemniczenie

Próżność i łakomstwo były jej grzechem

A pokochałem ją w takiej fazie życia

Kiedy sądzi innych pogardliwy rozum

 

Wtedy przyszło na mnie wtajemniczenie

Bo nie tylko serdecznie lubiły się nasze skóry

I genitalia nasze, jakby dla siebie stworzone

Ale jej sen tuż obok miał nade mną władzę

I jej dzieciństwo w mieście, które śniła

 

Wszystko co w niej nieśmiałe i naiwne

I lękliwe w przebraniu pewności siebie

Wzruszało mnie, i byłem tak podobny

Aż nie sądząc już więcej nagle zobaczyłem

Dwa moje grzechy; próżność i łakomstwo.

Inne teksty autora

Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz