Żyłem

Władysław Broniewski

Mnie tak boli każda chwile nie przeżyta
po bohatersku,
każda chwila, która przecież świta,
sprzyja braterstwu.

A ja patrzę w siebie - może w pustkę?... -
prawie płaczę,
zgarniam w wierszy jedwabistą chustkę
zbędne, natrętne rozpacze.

Nie pójdę ja tam, dokąd nosi,
nie!
Śmierć skosiła tylu i kosi,
tylko nie mnie.

Gdybym mógł, powiedziałbym Ance,
po całym życiu zawiłem -
mojej jedynej kochance:
żyłem.

Inne teksty autora

Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski
Władysław Broniewski