Ta jedna chwila dziwnego olśnienia
Kiedy ktoś nagle wydaje się piękny
bliski od razu jak dom kasztan w parku
łza w pocałunku
taki swój na co dzień
jakbyś mył włosy z nim w jednym rumianku
ta jedna chwila co spada jak ogień
nie chciej zatrzymać
rozejdą się drogi-
samotność łączy ciała a dusze cierpienie
ta jedna chwila
nie potrzeba wiecej
to co raz tylko-zostaje najdłużej