Literatura

Muszla (wiersz klasyka)

Zbigniew Herbert

Przed lustrem w sypialni rodziców leżała różowa muszla. Zbliżałem się do
niej na palcach i nagłym ruchem przytykałem do ucha. Chciałem złapać ją
kiedyś na tym, że nie tęskni jednostajnym szumem. Chociaż byłem mały,
wiedziałem, że nawet jeśli kogoś bardzo się kocha, czasem zdarza nam
się o tym zapomnieć.

przysłano: 5 marca 2010

Zbigniew Herbert

Inne teksty autora

Przesłuchanie anioła
Zbigniew Herbert
Przesłanie Pana Cogito
Zbigniew Herbert
Węzeł
Zbigniew Herbert
Przedmioty
Zbigniew Herbert
Apollo i Marsjasz
Zbigniew Herbert
Piekło
Zbigniew Herbert
Kura
Zbigniew Herbert
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca