Węzeł (wiersz klasyka)
Zbigniew Herbert
"Z wierszy rozproszonych"
Kiedy Pan Cogito statecznie postarzeje się, nie będzie kolekcjonował znaczków, antycznych monet, ani także rzadkich książek. Założy pierwszą na świecie kolekcję węzłów. Będzie starał się przekonać innych o urokach tajemnicy w supłach.
Ludzie nigdy nie cenili węzłów. Nie nauczyli się także podziwiać ich skomplikowanego piękna. Przecinali węzły mieczem, jak ów macedoński cymbał lub po prostu rozplątywali węzły dumni z tego, że mają teraz obrzydliwy sznur, którym można przywiązać prosię do drzewa albo zarzucić na szyję bliźniego.
Ludzie nigdy nie cenili węzłów. Nie nauczyli się także podziwiać ich skomplikowanego piękna. Przecinali węzły mieczem, jak ów macedoński cymbał lub po prostu rozplątywali węzły dumni z tego, że mają teraz obrzydliwy sznur, którym można przywiązać prosię do drzewa albo zarzucić na szyję bliźniego.
wyśmienity
18 głosów
3 osoby ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
28 kwietnia 2009
(historia)
przysłał
bajkonur –
28 kwietnia 2009, 01:10