Nauczyłaś mnie patrzeć

Zbigniew Herbert

    1.
Znałem tylko pozór rzeczy
skórę przedmiotów

Kalejdoskop i moi przyjaciele malarze
nauczyli mnie układać świat
z płaskich kolorów

Kruchy świat
tynk realności
pod nią podskórne pęcherze powietrza
tonny próżni

Każdy dom
w którym nie mieszkałem
był hotelem nicości

Nie myślałem
że w piersi człowieka
mieszka serce

Nie mogłem wyobrazić sobie
wnętrza róży
wnętrza obłoku


    2.
Ty jesteś wzrokiem
wzrokiem głębi
prowadzisz lekko
w trzeci wymiar
jak jasny płomień
który drąży

Teraz już znam
o jakże dobrze
otchłań drobiazgów
tworów ludzkich

Przez nocne niebo
mogę przejść
pytając gwiazdy jak dziewczęta
o ich imiona

Zaprzyjaźniony z całym światem
znam teraz ból
i radość głębi
znam tajemnicze słowo
wnętrze

Wnętrze obłoku
Wnętrze róży
Twoje


    3.
Patrzę w górę - nikt nie spogląda

Pali czoło

Dotykam obcych klamek
proszę:
dziesięć paluszków
jak dziesięć grosików

Nocami
widzę przez sen owoce
różowe jak Twoje pięty
bezbronne jabłka nad ranem

Inne teksty autora

Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert