Literatura

do dziwki która zabrała moje wiersze (wiersz klasyka)

Charles Bukowski

mawiają należy trzymać własne żale z dala od
wiersza,
pozostać oderwanym, i nie bez powodu
ale jezu;
tuzin wierszy przepadł a nigdy nie robię kopii i wzięłaś też
moje
obrazy, jedne z moich najlepszych; to przytłaczające:
czy chcesz mnie zmiażdżyć jak cała reszta?
czemu nie wzięłaś moich pieniędzy? zwykle je biorą
z tylnej kieszeni spodni porzuconych w kącie.
następnym razem weź moje lewe ramię albo pięćdziesiątkę
ale nie dotykaj moich wierszy:
nie jestem Szekspirem
ale kiedyś to się stanie
i więcej ich nie będzie, abstrakcyjnych czy nieoderwanych;
będzie więcej pieniędzy i dziwek i pijaków
do ostatniego zrzutu bomby
ale jak to powiedział Bóg,
zakładając nogę na nogę,
widzę że stworzyłem całą masę poetów
ale bardzo niewiele
poezji.

wyśmienity 6 głosów
4 osoby ma ten tekst w ulubionych
przysłano: 5 marca 2010

Charles Bukowski


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca