Literatura

jedna z najbardziej rajcownych (wiersz klasyka)

Charles Bukowski

nosiła platynowa perukę

twarz miała uróżowioną i upudrowana

i szminka

powiększyła sobie usta

jej szyja była pomarszczona

ale ciągle miała pupę młodej dziewczyny

i nieźle nogi.

nosiła niebieskie majtki, zdjąłem je

podniosłem jej sukienkę i przy migającym telewizorze

wziąłem ja na stojaka.

chwile  trudziliśmy się na środku pokoju

(pierdole się z mogiła – pomyślałem – wskrzeszam

umarłą, to cudowne

tak cudowne

jak jeść zimne oliwki o trzeciej nad ranem

kiedy pół miasta stoi w płomieniach)

i spuściłem się.

 

 

zatrzymajcie sobie, chłopcy, swoje dzieweczki

a mnie dajcie rajcowne stare pudlo na wysokich obcasach

i z pupa która zapomniała się zestarzeć.

 

 

ma się rozumieć, potem znikacie

albo schlewacie się w trupa

co na jedno

wychodzi.

 

 

my przez 4 godziny piliśmy wino i oglądali telewizję

a kiedy poszliśmy do łóżka

żeby przespać te sprawę

zostawiła sobie w ustach żeby

na cala noc.


przysłano: 5 marca 2010

Charles Bukowski

Inne teksty autora

tak o tak
Charles Bukowski
choroba?
Charles Bukowski
niebieski ptaszek (bluebird)
Charles Bukowski
niektórzy ludzie
Charles Bukowski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca