Rycerz na schwał,
Na koniu w cwał,
W dzień jasny i w noc bladš-
piewajšc rad,
Wędrował w wiat
I szukał Eldorado.
Przeminšł wiek,
Osiwiał człek,
Duch troskš drżal mu bladš:
Bo nigdzie mu
Nie błysł kraj snu-
Rojone Eldorado!
A gdy już był
Bez tchu, bez sił,
Napotkał marę bladš.
O, cieniu, mów,
Gdzie kraj mych snów-
Mów, gdzie jest Eldorado?
Za szczyty gór,
Za kresy chmur,
W dolinę cieniów bladš
piesz noc i dzień-
Odrzecze cień-
Tam znajdziesz Eldorado!
Przekład: A.Lange
Na koniu w cwał,
W dzień jasny i w noc bladš-
piewajšc rad,
Wędrował w wiat
I szukał Eldorado.
Przeminšł wiek,
Osiwiał człek,
Duch troskš drżal mu bladš:
Bo nigdzie mu
Nie błysł kraj snu-
Rojone Eldorado!
A gdy już był
Bez tchu, bez sił,
Napotkał marę bladš.
O, cieniu, mów,
Gdzie kraj mych snów-
Mów, gdzie jest Eldorado?
Za szczyty gór,
Za kresy chmur,
W dolinę cieniów bladš
piesz noc i dzień-
Odrzecze cień-
Tam znajdziesz Eldorado!
Przekład: A.Lange