Wszystkie rzeczy brzydkie, zepsute, stare i zniszczone,
Płacz dziecka obok drogi, wóz, który skrzypi i zgrzyta,
Ciężkie kroki oracza, co w błocie wiosennym tonie,
Krzywdzą twój obraz, który mi różą w sercu zakwita.
Ta krzywda rzeczy niekształtnych nie da się w słowa ująć,
Pragnę je stworzyć od nowa i siąść na zielonym wzgórzu,
Nad ziemią, niebem i wodą -- nowymi jak złota szkatuła
Na obraz twój z moich snów, który mi w sercu zakwita różą.
*
All things uncomely and broken, all things worn out and old,
The cry of a child by the roadway, the creak of a lumbering cart,
The heavy steps of the ploughman, splashing the wintry mould,
Are wronging your image that blossoms a rose in the deeps of my heart.
The wrong of unshapely things is a wrong too great to be told;
I hunger to build them anew and sit on a green knoll apart,
With the earth and the sky and the water, re-made, like a casket of gold
For my dreams of your image that blossoms a rose in the deeps of my heart.