Bo w tym życiu może tylko o to chodzi
Żeby pod tą górę codziennie podchodzić?
I choć raz po raz głaz się z góry stacza
Dla Syzyfa wciąż jest twórcza jego praca!
Syzyf - nadzieja żywych!
Bycie sobą w swego losu labiryncie
Nie pozwala jemu szukać się gdzie indziej
Bo posiada wciąż nadzieję wbrew jej samej
Że się spełni pokładany w nim testament!
Syzyf - nadzieja żywych!
Więc zaczyna bez pamięci, wciąż od nowa
Swoją pracę bez najmniejszych rozczarowań
I tak będzie wtaczał głaz swój - niestrudzony
Zawsze tylko w jednej chwili zatracony!
Syzyf - nadzieja żywych!
13 maja 2008 Płock