Młodzi ludzie walczą ze strachem

Parlicki Mariusz

Młodzi ludzie walczą ze strachem

 

jak potrafią, prosto lecz sprawnie.

 

Leczą z niego staruszki, sąsiadów,

 

czyli tego, na kogo wypadnie.

 

Strach ma oczy wyraźne i szkliste,

 

i źrenice ogromnie duże,

 

jak przy febrze drżą jego ręce,

 

a z ust głosu wydobyć nie umie.

 

Krew mu prawie rozrywa tętnice,

 

jego włosy siwieją w minucie,

 

nogi monstrum ma niczym z waty

 

i choć chce, to nie może uciec.

 

Młodzi ludzie walczą ze strachem

 

bardzo sprawnie, naprawdę mi wierzcie.

 

Nóż kuchenny, pałka, czy kastet,

 

to wystarczy, by zabić bestię.

 

Inne teksty autora

Parlicki Mariusz