Pomyłka

Parlicki Mariusz

Słyszysz słowo i czujesz, ze jest twoje własne,
więc przygarniasz je w serce i karmisz do syta,
potem czujesz, ze serce staje się za ciasne
i sam nie wiesz, gdzie, kiedy, słowo z serca znika.
 

Może było nie twoje, a ty w zamyśleniu
pochwyciłeś to brzmienie i skradłeś je w locie,
może było obrazem w lat szczęścia wspomnieniu,
bo leciało w puszystej i mglistej pozłocie.

Może słowo to było niczym owoc pusty,
który dźwięcznie upada z gałęzi na ziemię,
może było czymś błędnym, niemądrym, niesłusznym,
może snem, może baśnią, może myśli cieniem.

Inne teksty autora

Parlicki Mariusz
Parlicki Mariusz
Parlicki Mariusz
Parlicki Mariusz
Parlicki Mariusz
Parlicki Mariusz
Parlicki Mariusz