Receptura

Parlicki Mariusz

Promień słońca, cztery pióra gołębia,

Kilka nutek hejnału, garść kurzu,

Woda z Wisły, najlepiej ta mętna,

Od kwiaciarek czerwona róża,

Ziarnko kawy parzonej w Wierzynku,

Trochę piwa wprost spod „Baranów”,

Precel z makiem, zapach koni i tynków,

Tysiąc pięćset studenckich planów,

Woń kadzidła z Wawelskiej Katedry,

Atmosfera „Jaszczurów” barowa,

Z Nowej Huty dymu dwa kłęby,...

...to składniki zapachu Krakowa.

Inne teksty autora

Parlicki Mariusz