Ty jesteś wszędzie łaskawa pani
Tańczysz leciutko na ostrzu brzytwy
Swobodnie chodzisz po górskich graniach
Czekasz na mecie każdej gonitwy
Cierpliwa jesteś jak dobra matka
Swoich wybrańców strzeżesz uważnie
I to jest pewne że nim nadejdziesz
Żadnemu z głowy włos nie spadnie
Wszyscy cię znają - nikt cię nie widział
Wszyscy się boją - a każdy czeka
Lecz chętnie drzwi by przed tobą zmknęli
Kiedy zmęczona idziesz z daleka
Podobno piękna jesteś jak anioł
I nie masz kosy ale całujesz
A jeśli kogoś tak zauroczysz
W najdłuższą podróż z tobą wędruje
Grożą nam tobą władca zakonnik
Pamiętaj prochu - krzyczą obydwaj
Lecz w blasku świecy i w dział łomocie
Tak samo jesteś cudnie - ohydna
W końcu zabierzesz ze sobą wszystkich
Oczekiwana czy niespodziana
I tylko szkoda nieprzekupna
I punktualna - łaskawa pani
Tańczysz leciutko na ostrzu brzytwy
Swobodnie chodzisz po górskich graniach
Czekasz na mecie każdej gonitwy
Cierpliwa jesteś jak dobra matka
Swoich wybrańców strzeżesz uważnie
I to jest pewne że nim nadejdziesz
Żadnemu z głowy włos nie spadnie
Wszyscy cię znają - nikt cię nie widział
Wszyscy się boją - a każdy czeka
Lecz chętnie drzwi by przed tobą zmknęli
Kiedy zmęczona idziesz z daleka
Podobno piękna jesteś jak anioł
I nie masz kosy ale całujesz
A jeśli kogoś tak zauroczysz
W najdłuższą podróż z tobą wędruje
Grożą nam tobą władca zakonnik
Pamiętaj prochu - krzyczą obydwaj
Lecz w blasku świecy i w dział łomocie
Tak samo jesteś cudnie - ohydna
W końcu zabierzesz ze sobą wszystkich
Oczekiwana czy niespodziana
I tylko szkoda nieprzekupna
I punktualna - łaskawa pani