Schmiedeberg

wiktor

Domy w Kowarach w kolorze błota
Tak jakby ziemia urodziła je
i ktoś nie zdążył zmyć śluzu i krwi 

 

jest w nich pokora wędrowca
który mówi to nie tutaj
przeprasza i wychodzi
 

wiktor
wiktor
Wiersz · 20 sierpnia 2011
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Wiktorze, tę "mękę" uważam za pretensjonalną w takim kontekście.

    · Zgłoś · 13 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    ,,Domy w Kowarach w kolorze błota
    Tak jakby rodziła ziemia
    i ktoś nie zdążył zmyć śluzu krwi"

    ta propozycja zmiany w drugim wersie, by jakoś się poczuć bliżej tych domów. skrócić dystans, a jednocześnie upłynnić tę czynność rodzenia. A męka rzeczywiście zbędna.

    Trzeba będzie odwiedzić Kowary.

    · Zgłoś · 13 lat
  • guccilittlepiggy
    tak samo, dorzucam do wyrzucenia krew i śluz, bez rozwinięcia wyłącznie pretensjonalne.
    a szkoda bo końcówka zarąbista.

    · Zgłoś · 13 lat
  • wiktor
    Na wyrzucenie męki mogę się zgodzić, ale płyny ustrojowe zostają, bo domy w kowarach na przełomie marca i kwietnia do połowy oblepione pośniegowym błotem wyglądają jakby ziemia urodziła je i ktoś nie zdążył zmyć śluzu i krwi. niestety

    · Zgłoś · 13 lat
  • estel
    Kowarskie domy... dziwnie mi to bliskie jest. W rzeczonym momencie ich nie widziałam, ale widziałam pobliże. Jako, że górskie to otoczenie - nie może być wędrowiec inny niż pokorny. Tęsknię za Rudawami.

    · Zgłoś · 13 lat
  • wiktor
    Wędrowiec niepokorny to turysta.

    · Zgłoś · 13 lat