KOMUNIKAT SPECJALNY

Jakint

zamknięte dla psów żydów masonów i chochlików z bajek
na dobranoc taplających się w świetle nocnej lampki
gorącej żarówki którą pięciowiosenne usta małego chłopca
opluwają na potęgę przez skwierczące ramię

 

zamknięte dla siwizny nad którą ciężko zapanować bo lepiej
utonąć w przeręblu z widokiem byle jakim niż z kimkolwiek
kto pod nogi kłody rzuca z dumą że właśnie pozbył się zbędnych
kilogramów tuszy źle bo krzywo opieczętowanych

 

zamknięte dla mnie dla ciebie dla nikogo z pierwszych
rzędów nie da się policzyć bo zęby powybijane wraz z koronkami
plombami i przemyconymi w nich inicjałami świetnego dentysty
jak nekrologi w butonierce wystawione na zmienne wiatry

 

zamknięte

Jakint
Jakint
Wiersz · 24 listopada 2011
anonim
  • Justyna D. Barańska
    mały chłopiec! - ta małość to już w tym chłopcu się zawarła, jak dla mnie. Pierwszą i drugą nieco bym wyszczupliła:

    zamknięte dla psów żydów masonów i chochlików z bajek
    na dobranoc taplających się w świetle nocnej lampki
    którą pięciowiosenne usta chłopca opluwają na potęgę
    przez skwierczące ramię

    zamknięte dla siwizny nad którą ciężko zapanować bo lepiej
    utonąć w przeręblu z widokiem byle jakim niż z kimkolwiek
    kto pod nogi kłody rzuca z dumą że właśnie pozbył się zbędnych
    kilogramów

    W ten sposób bardziej mi to płynie, nie mam wrażenie, jakby coś zostało dorzucone na kupę węgla i strasznie upierdliwie z tej kupy ciągle zjeżdżało. Podobają mi się obrazy, jakie tu stworzyłeś, zwłaszcza w trzeciej te związane z dentystą. Bardzo pod mikroskop wszedł tekst, pokazując, że wszystko może być sygnowane, należy do kogoś, a co za tym idzie - ktoś musi być odpowiedzialny.

    Teraz trzeba wywnioskować, co zostało zamknięte, bo odbiorcę komunikatu mamy szerokiego.

    · Zgłoś · 12 lat
  • Jakint
    Czasami jest tak, że powtarzalność przedmiotu, jego funkcjonowanie w tekście w podobnej formie, choć inaczej nazwane, dodaje mu wagi. Przynajmniej w moim odczuciu. Co prawda zabieg ten musi być przeprowadzony z głową, ponieważ bardzo łatwo wpaść w spiralę wyliczanek.

    Chłopiec jest mały. Ta "małość" odnosi się do kruchości. Jednakże nie pozwoliłbym sobie nazwać chłopca kruchym.

    Trudniej jest do odbiorcy dotrzeć, aniżeli coś mu zakomunikować. Kwestie postrzegania są nierozwiązywalne.

    · Zgłoś · 12 lat