Literatura

aria o tożsamości (szumią jodły) (wiersz)

Arkadiusz R. Skowron

szumią jodły
na gór szczycie

 

choć nie w himalajach
że potrzebne żywe bicie
rodłami po jajach

aby rodło
własną modłą
zależną od ręki
ubijało gdy kolano
czci ariami męki
                                                                         (od skorupki)
szumią jodły
a tu podły
falsetem
jodłuje
i jak w serze
dziury w całym
na sztorc
penetruje


oj pali nos oj palinos
zmiękczyło w bojach
zmiękczyło
bo takt
zmiękczyło
bo tak

szumią jodły
na gór wierchu
              pragnieniem tybetu
bo się jontek
wybrał śpiewać
tęskny kastanietów


ale jaja ojejeje
toż to pireneje

nie ma woni
tej właściwej
naiwność się sieje

                                                                                                                       (zbuczenie)

(albo to alergia na wiosnę

i grypa hiszpanka)

oj palinos oj pali nos
zmiękczyło w bojach
zmiękczyło
bo takt
zmiękczyło
bo tak

utrafił się szlag

 

(na wzgórku łonowym
natury
rzeczy


pospolitej
słowem
wzruszonym

 

i "nie ruszo")

(pocą skoro
szumią jodły)


szumią jodły
na gór szczycie
bo blisko do raju
że potrzebne żywe bicie
rodłami po jaju

 

(nim skorupki nasiąkną donośnie)

 

bo gdy białko się wydzieli
to wtedy na-hając
będzie można sobie pianę
ubić ot dla bezy

 

 

i nieważne
oj nieważne

że cel widny zezem

 

jontek poszedł
ot na chama
niczym nowy mojżesz
nowy kanaan
znaleźć sobie
i nowy sens spojrzeń

                                                          oj palinos oj palinos
(bo ten mak czerwony

 

 

ze wzgórza się przypomniał
łezką)

 

                                              ( usiadł jontek

i konopny

sznurek wyplótł sobie

                              mową trawą latający

w niderlandy pobiegł

 

a że ujrzał szwedzki stolik

z drzewa jodłowego

 

to zaszumiał oj zaszumiał

 i kupił ideę

 

w ikei)

(i-siwo-wi-si-dym-dumy-si-wi)

 

a jodły

szumią (piano)

(aj-aj-by-je-wy-je-oi)

 

                            (pia-aha-ha-NOOO)

 

(ojpa-

-li-cios-

-w noooooooooooooooooooooooooooooossssssssssssssssssss-

ssie)


niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
+plus mechanik tomek zimakowski
dużo nut , panie Mocart . dużo . aż w oczach się roją . te nuty .
Paulina Wielbicka
Paulina Wielbicka 18 marca 2013, 09:40
scenicznie - zapis utrudnia w formie elektronicznej odbiór, ale wydaje mi się, że ułatwia aranżację sceniczną. Ironicznie o świecie - myślę, że ciekawie na scenie.
przysłano: 14 marca 2013 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca