dziewczyna (wiersz)
Yaro
pamiętam
to ta dziewczyna z naprzeciwka
piła za szkołą tanie wino
odpływaliśmy z upojenia
dumni z siebie
dotykaliśmy nieba
słońce w zenicie wracaliśmy o świcie
odprowadzałem ją do domu
poczułem dziki
pociąg donikąd
dała szansę
zaprosiłem do kina
i na kolację
wieczorami dla niej
fałszowałem na gitarze przeboje lata
szeptała że musimy się pożegnać
kupiła bilet do Wiednia
gdy to mówiła
przenikały skórę dreszcze
w objęciach usta przy ustach
w objęciach samotności
pociąg odjechał wspomnienia
dziewczyna pisze wiersze
wyśmienity
2 głosy
przysłano:
4 września 2016
(historia)
przysłał
Yaro –
4 września 2016, 17:18
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się